#137. „Obsesja” – Erica Spindler


"Obsesja"


Tytuł: „Obsesja”
Autor: Erica Spindler
Wydawnictwo: Harlequin/Mira
Liczba stron: 432
Data wydania: 2011
ISBN: 978-83-238-7780-6
Ocena: 8,5/10
Data przeczytania: 2 lutego 2012

Erica Spindler to amerykańska pisarka, specjalizująca się w thrillerach z wątkami romantycznymi. Taka też jest „Obsesja”. Byłam bardzo ciekawa tej książki, nie tylko z tego powodu, że to pierwsza książka tej autorki, którą miałam okazję przeczytać, ale również dlatego, że parę miesięcy temu było o tej pozycji dość głośno. Mogę się pokusić o stwierdzenie, że pojawiła się obsesja na punkcie „Obsesji”.

Książka jest podzielona na 6 części zatytułowanych kolejno: „Motyle”, „Trupa Wędrowna”, „Drapieżne ptaki”, „Chance i Skye”, „Fortuna” i „Horizon’s End”. Narracja w powieści jest zmienna, co jest dużym plusem oraz urozmaiceniem dla czytelnika. Mamy tutaj różne perspektywy postrzegania świata i wydarzeń.

O czym jest „Obsesja”? O obsesji pewnego mężczyzny na punkcie pewnej kobiety. Jest rok 1971, arystokracka rodzina Monarchów z wielką niecierpliwością oczekuje narodzin utęsknionej dziewczynki. Historię tę poznajemy z punktu widzenia matki – Madeleine, pochodzącej z biednej rodziny, zaślepionej bogactwem i statusem społecznym męża. Kobieta nie miała jednak pojęcia w jaki koszmar się wpakowała. Narodziny córki, Grace, wzmagają tylko obsesję jej męża Pierce’a i dziadków na punkcie daru, którym dziewczynka jest rzekomo obdarzona. Jednak największym problemem okazuje się być syn Pierce’a, Griffin, który mimo swojego młodego wieku obiecuje sobie, że poślubi Grace. Z czasem zachowanie Griffina staje się niebezpieczne dla Gracie, dlatego Madeleine postanawia podjąć ryzyko i uciec…

I od tej pory poznajemy nowe życie Madeleine i jej córki, której imię dla jej bezpieczeństwa zostaje zmienione na Skye. Mimo że kobieta straciła całe bogactwo to ocaliła siebie i córkę, przynajmniej tymczasowo… Podjęła pracę w wędrownym wesołym miasteczku i stara się żyć normalnie. Jednak demony z przeszłości nie będą spały. Skye nie pamięta do końca tragicznych wydarzeń z dzieciństwa, jednak są one dla niej wielką zagadką, którą w końcu będzie musiała rozwiązać. Sytuacja jednak strasznie się skomplikuje, ponieważ Monarchowie nie chcą pozwolić, by ich skarb zniknął. Będą ścigali Madeleine i Grace, aż w końcu trafią na trop. Na dodatek na horyzoncie znowu pojawi się pewien mężczyzna… Jaki? Tego pewnie już się domyślacie. Jak potoczą się losy Skye? Czy uda jej się uciec przed obsesją rodziny Monarchów?

Największym plusem tego thrillera jest fabuła. Książka nie tylko opowiada o chorej obsesji, ale również o poświęceniu matki dla dziecka. Następnie akcja, która już od pierwszych stron pędzi i nie pozwala czytelnikowi oderwać się od lektury, by potem na chwilkę zwolnić tylko po to, by za parę stron znowu przyspieszyć. Postaci są bardzo dokładnie wykreowane, co sprawia, że czytelnik czuje się jakby je znał, jakby codziennie towarzyszył bohaterom w ich życiu.

„Obsesja” to świetny thriller trzymający cały czas w napięciu. Autorka wymyśliła wciągająca historię, która momentami wręcz przeraża. Przecież nigdy nie wiadomo, co się stanie! Zdecydowanie polecam tę książkę wszystkim fanom gatunku, jak i fanom Erici Spindler. Jestem bardzo ciekawa pozostałych książek pisarki, do których z pewnością jeszcze wrócę.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję :

Wydawnictwo Harlequin/Mira

Otagowane:,

24 komentarze do “#137. „Obsesja” – Erica Spindler

  1. Karolka 2 lutego, 2012 o 21:28 Reply

    Lubię thrilliery. Zaciekawiłaś mnie. Będę się rozglądać za tą książką.

  2. elima 2 lutego, 2012 o 21:35 Reply

    Nie czytałam. Choć dużo dobrego czytałam na temat tej autorki.

    • elima 2 lutego, 2012 o 22:27 Reply

      Tak, biorę udział ;) pod tym samym nickiem ;)

  3. Caroline Ratliff 2 lutego, 2012 o 21:46 Reply

    Słyszałam wiele pozytywnych opinii dotyczących twórczości tej pani, dlatego mam w planach zapoznanie się z jej twórczością :).

    Pozdrawiam!

  4. Książkówka 2 lutego, 2012 o 21:46 Reply

    Czuję się absolutnie zachęcona. :) Kocham thrillery jak pewnie już się domyśliłaś. :D Pozdrawiam wieczornie. :)

    • miqaisonfire 2 lutego, 2012 o 22:00 Reply

      @Karolka: to tak jak i ja :) Polecam poszukiwaniom.
      @Elima: ja również czytałam i słyszałam o Spindler dużo dobrego, dlatego tym bardziej się cieszę, że i mnie książka przypadła do gustu :)
      @Caroline Ratliff: polecam!
      @Książkówka: mam nadzieję, że uda Ci się kiedyś trafić na tę książkę i, że przypadnie Ci ona do gustu, tak samo jak i mnie!

  5. kasandra_85 2 lutego, 2012 o 22:00 Reply

    Książkę od jakiegoś czasu mam w planach a teraz mój apetyt jeszcze się wzmógł:)
    Pozdrawiam!!

  6. Gabrielle_ 2 lutego, 2012 o 22:10 Reply

    Świetna książka, bardzo miło ją wspominam :)

  7. KayuManis 3 lutego, 2012 o 05:45 Reply

    Ile ja się naczytałam pozytywnych opinii.!
    W końcu muszę po nią sięgnąć. :D

  8. Isadora 3 lutego, 2012 o 08:06 Reply

    Och, ale mi narobiłaś apetytu na tę książkę! teraz koniecznie muszę przeczytać:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    • miqaisonfire 3 lutego, 2012 o 08:34 Reply

      @Kasandra: hehe :D Mówisz, że Twój apetyt czytelniczy się wzmógł dzięki mojej recenzji? To bardzo się cieszę i mam nadzieję, że Twoja rosnąca obsesja znajdzie ujście w zdobyciu „Obsesji” :))
      @Gabrielle: a ja się cieszę, że nam przypadła książka do gustu!
      @KayuManis: koniecznie musisz, polecam serdecznie!
      @Isadora: widzę, że i Ty coś zgłodniała jesteś haha :) Polecam książkę!

  9. cyrysia 3 lutego, 2012 o 08:12 Reply

    Po tak zachęcającej recenzji koniecznie muszę przeczytać ,,Obsesję”, tym bardziej, iż mam tę książkę u siebie na półce.

  10. Edyta28 3 lutego, 2012 o 08:16 Reply

    Muszę wreszcie przeczytać coś tej autorki.
    Jak tam sesja?
    Pozdrawiam.

  11. Samash 3 lutego, 2012 o 09:17 Reply

    Bardzo lubię thrilliery. Przeważnie trzymają czytelnika w napięciu : Będę szukać tej książki :

  12. Niedoczytana 3 lutego, 2012 o 09:38 Reply

    ale mnie zachęciłaś :-) nie czytałam jeszcze niczego od tej autorki, może od tego zacznę.

  13. miqaisonfire 3 lutego, 2012 o 09:38 Reply

    @Cyrysia: o widzisz :) No to koniecznie bierz się za czytanie „Obsesji”, bo jest naprawdę wciągająca.
    @Edyta: Polecam :) A co do sesji to wszystko zdane w 1 terminie!!! :D Już od wczoraj mam ferie!
    @Samash: ja również uwielbiam thrillery :) Więc ten powinien przypaść Ci do gustu!
    @Nidoczytana: niezmiernie się cieszę i „Obsesję” serdecznie polecam!

  14. kamykowa-czytelnia 3 lutego, 2012 o 10:29 Reply

    Miałam już okazję czytać jedną z książek Spindler, mianowicie „Zabić Jane” – już wtedy bardzo spodobał mi się styl Autorki – połączenie romansu z kryminałem. Trzeba jej przyznać, że napięcie i akcja jest przez całą fabułę – przynajmniej w „Zabić Jane”, więc „Obsesję” również z chęcią przeczytam ;)

  15. Aleksnadra 3 lutego, 2012 o 12:06 Reply

    Koniecznie muszę przeczytać :)

  16. Bellatriks 3 lutego, 2012 o 15:35 Reply

    Muszę przyznać, że Twoja recenzja skutecznie mnie przekonała do tej książki, a właściwie do sięgnięcia po nią w pierwszej kolejności. Powieść ta leży u mnie na półce od zeszłego roku i czeka n swoją kolej; liczę, że wkrótce się to zmieni… 8)

  17. Kala 3 lutego, 2012 o 19:34 Reply

    Głośno się zrobiło ostatnio o nazwisku tej autorki. Wszyscy wychwalają jej twórczość i zachęcają do lektury. Chyba nie będę się opierać i też zapoznam się z tą autorką.

  18. miqaisonfire 3 lutego, 2012 o 22:17 Reply

    @Kamykowa Czytelnia: a ja „Zabić Jane” mam jeszcze przede mną, ale z pewnością przeczytam :)
    @Aleksandra: polecam!
    @Bellatriks: a cieszę się bardzo! Koniecznie powinnaś się za nią zabrać, jeśli leży już od jakiegoś czasu na Twojej półce :D
    @Kala: nie opieraj się – skuś się!

  19. Beatrix 4 lutego, 2012 o 11:22 Reply

    Nie znam zupełnie, ale już czytałam o tej książce dobre opinie. Na razie – mam co czytać, ale nie zapomnę…

  20. giffins 4 lutego, 2012 o 17:33 Reply

    Znam autorkę z „Zabić Jane” i mam straszną ochotę na inne jej książki! Z pewnością przeczytam i tę :)

  21. pesymistka13 5 lutego, 2012 o 07:47 Reply

    Spindler nigdy nie zawodzi :) czytałam już książki tej autorki i bardzo je lubię – wciągające na maxa. A Obsesja jeszcze przede mną :)

Dodaj odpowiedź do miqaisonfire Anuluj pisanie odpowiedzi