Tytuł: „Ile kroków do domu”
Autor: Dominik Rutkowski
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 336
Data wydania: 2012
ISBN: 978-83-7495-891-2
Ocena: 7/10
Data przeczytania: 26 sierpnia 2012
Dominik Rutkowski to dziennikarz, który zajmował się także aktywną działalnością w wydawnictwie radzącym, pisaniem recenzji oraz scenariuszy do filmów dokumentalnych, a jego artykuły ukazały się w wielu znanych magazynach. „Ile kroków do domu” to debiutancka powieść Rutkowskiego. Czy jest to debiut godny polecenia? Z pewnością tak.
Akcja powieści rozgrywa się w najciekawszym dla mnie okresie w historii Polski – w nie tak dawnych nam czasach PRL-u. Odkąd na lekcjach historii poruszany był temat PRL-u w Polsce, bardzo zainteresowałam się tym okresem. Czytałam wiele książek, których tło historyczne dotyczyło tego okresu. W książce „Ile kroków do domu” czytelnik dogłębnie będzie mógł poznać Warszawę od lat 60. aż po lata 80. PRL jest obecnie uznawany za okres absurdów i paradoksów, które mają bardzo groteskowy wydźwięk – jednak… były prawdziwe. Autor wykorzystał swoje doświadczenie oraz wspomnienia i stworzył rewelacyjne tło historyczne dla swojej chłopskiej powieści.
Bohaterami powieści jest czwórka chłopaków z warszawskiego Powiśla – Kochan, Sysy, Szczota i Maniek. Głównym bohaterem jest Kochan, czyli Andrzej Kochański, który właśnie wrócił z Francji. Kochan, przywódca chłopskiej bandy przed przystąpieniem do wojska spotyka się z przyjaciółmi i opowiada im o Francji, która wydaje się być dla chłopaków rajem obiecanym, gdzie wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Mimo że z początku Kochan planował po dwóch latach z Polski wyjechać, okazuje się, że jego plan jest teraz niemożliwy. Odmowa przyznania paszportu motywowana jest tym, że Kochan poznał tajemnice wojskowe, które może wykorzystać przeciwko własnej ojczyźnie w służąc w innym kraju. Zdeterminowany Kochan namawia kolegów, by razem z nim nielegalnie opuścili Polskę. Obmyślają plan za planem i w końcu postanawiają wziąć się do roboty… Czy uda im się uciec? Jakie przeciwności losu czekają na chłopaków po drodze?
Dużym plusem jest kreacja zarówno kreacja PRL-owskiej Polski jak i głównych bohaterów. Przygody, które czekają na bohaterów wciągają, zaskakują i bawią. Fabuła jest interesująca, momentami trzyma w napięciu. Autor porusza tematy przyjaźni, patriotyzmu, wolności, krytykuje i pokazuje wady systemu rządzącego krajem. Jednak w książce nie zabraknie także dużej dawki humoru. Warto jeszcze zwrócić uwagę na okładkę, która mnie osobiście bardzo się spodobała ponieważ ściśle nawiązuje do fabuły powieści.
Czy polecam powieść Rutkowskiego? Na pewno tak. Spodoba się ona z pewnością osobom, które lubią gdy pojawia się wyraźnie zarysowane tło historyczne. Akcja powieści wciąga od pierwszych stron i naprawdę ciężko jest się od niej oderwać. Jeśli tylko poszukujecie dobrej „powieści chłopackiej” to z pewnością książka Rutkowskiego „Ile kroków do domu” przypadnie Wam do gustu. Serdecznie polecam.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję :
Otagowane:literatura polska, powieść
Uwielbiam czytać powieści osadzone w realiach PRL-u i z przyjemnością przeczytam też „Ile kroków do domu”. :)
Lubię książki z tłem historycznym, choć do tej pory PRL nie bardzo mnie interesował. Po Twojej recenzji z chęcią zmienię zdanie i sięgnę po tą książkę :)
Może to być ciekawa pozycja, zwłaszcza, że traktuje o czasach PRL-u. Koniecznie się za nią rozejrzę. :)
@Ewa: to tak samo jak ja :) Dlatego na pewno przypadnie Ci do gustu ta książka.
@Barwinka: o proszę :) Bardzo mi miło, że moja recenzja nakłoniła Cię do zmiany zdania.
@Meow: polecam serdecznie.
skoro tak lubisz okres PRLu, książki osadzone w tamtych realiach, to polecam najnowszą książkę Agnieszki Krawczyk – „Dziewczynę z aniołem”; powinna Ci się spodobać :)
Całkiem duża rozbieżność aż 20 lat PRLu, no proszę:)
Słyszałam już o tej powieści i mam ją na oku. Mnie również bardzo ciekawi okres PRL, niestety w szkole nigdy nie dotarliśmy do tych czasów na historii, co mnie okropnie złości. No nic, trzeba na własną rękę poznać tamte lata, myślę, że książka Rutkowskiego będzie w tym pomocna. Pozdrawiam :)
Chlopska powiesc? Super to cos dla mnie :]
@Miłośniczka Książek: o, dziękuję za kolejny tytuł, zapewne ciekawej lektury :)
@Kolmanka: tak jak właśnie chłopaki dorastają :) Zresztą, sprawdź sama!
@Dosiak: naprawdę? Wielka szkoda :( Ale wiadomo jak to w szkołach jest… niby uczą, ale w sumie nie wiadomo czego. A książkę polecam serdecznie!
@Janek: z pewnością mężczyźni docenią ją jeszcze bardziej, ponieważ jest to chłopacka powieść.
Niestety naprawdę. Starożytność i średniowiecze to wałkowałam od podstawówki aż do liceum, a na nowsza historię czasu brakło. Ale książce na pewno nie odpuszczę :)
mi książka bardzo przypadła do gustu. niby nic szalonego się tu nie dzieje. ludzie bardzo często uciekali w tamtych czasach, a jednak czyta się to z wypiekami na twarzy :)
Jakie fryzury, jakie spodnie, jaki klimat… okładka mi się podoba, ciekawe, co jest w środku ;)
Okres PRL-u nie jest czasem, który mnie interesuje, ale książka Dominika Rutkowskiego zapowiada się dosyć ciekawie, więc chętnie zaryzykuję ;)
Zastanowiłabym się chwilkę zanim bym po nią sięgnęła, aczkolwiek nie widzę u siebie na razie żadnych przeciwwskazań ;)
Pozdrawiam!
@Varia: masz rację :) Wciągająca i ciekawa. Godna polecenia.
@Magda: sprawdź sama! :)
@Cinnamon: mam nadzieję, że Ci się spodoba :D
@Marichetti: haha :) Skoro przeciwwskazań nie ma to ja serdecznie polecam w wolnej chwili by się z tą lekturą zapoznać.
Moje nauczycielki historii nigdy nie dobrnęły do tych ciekawych czasów, za to starożytność maglowałam kilka razy ;-) Czytając recenzję doszłam do wniosku, że jeszcze nigdy nie czytałam książki której akcja toczyłaby się w czasach PRLu, chyba pora ten brak nadrobić…
Okładka mnie odrzuca, ale po wnikliwej lekturze Twojej recenzji widzę, że jest to pozycja absolutnie obowiązkowa. Mnie również interesuje ta nieco inna, starsza Polska – zarówno z czasów dwudziestolecia międzywojennego, PRL-u, jak i ustrojowej transformacji.
Witam, niedawno też pisałam o tej książce, warta spędzonego nad nią czasu. Również polecam, super recenzja, pozdrawiam.