

Jest to dość słodki zapach, ale ciężko jest jednoznacznie określić nutę zapachową, która dominuje w tym wosku. „Candy Corn” są to oryginalnie słodycze spożywane głównie na Halloween w USA i Kanadzie. Ponieważ nigdy nie miałam okazji ich spróbować, to nie mogę tego zapachu do nich porównać, więć spróbuję Wam opisać, co czuję.
Zapach jest bardzo intensywny, słodki, trochę właśnie taki cukierkowy i owocowy, ale przy tym przyjemny. Szybko rozchodzi się w powietrzu i dość długo da się go wyczuć, zwłaszcza w mniejszych pomieszczeniach. Nie wyczułam tutaj zapachu przypominającego kukurydzę. Ten zapach pasuje na każdą okazję, nie tylko na Halloween :)
Opis wosku ze strony Goodies.pl: Wosk z limitowanej Halloweenowej serii zapachowej Yankee Candle. Wyczuwalne aromaty: cukierki, słodka kukurydza. Pojemność – 22 g. Wydajność zapachu do 8 godzin.
Zapraszam także do lektury pozostałych recenzji zapachów Yankee Candle:
– Pink Sands
– Lake Sunset
– Home Sweet Home
– Maroocan Argan Oil
– Baby Powder
Otagowane:aromaterapia, goodies, goodiespl, wosk, yankeecandle, yankeecandleaddict
Musi ślicznie pachnieć :)
Zachęcam do wypróbowania :)
Nie jestem fanką świeczek a nawet nie wiedziałam, że można kupić wosk ;) Ale pewnie ładnie się prezentuje w domu :)
O, zdecydowanie tak :) Zachęcam do wypróbowania.
Nie rzucił mi się w oczy ten wosk, ale na pewno go wypróbuję, bo lubię zapachy cukierkowo owocowe.
Naprawdę przyjemny zapach :) Nie jest to dusząca słodycz, więc tym bardziej polecam.
Książka do wyzwania:
Ciuciubabka – Faye Kellerman
http://monweg.blog.onet.pl/2015/11/12/ciuciubabka-faye-kellerman/
A jeżeli chodzi o woski, to nie jestem specjalistką. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie takiej słodkiej cukierkowo-kukurydzianej nuty. Natomiast bardzo lubię zapachy cytrusowe.
Dziękuję za podesłanie receznji :)
Cytrusowy z pewnością nie jest :) Opisywanie zapachów niestety nie należy wcale do łatwych zadań, dlatego staram się jak mogę, by uchwycić te dominujące nuty zapachowe :)
Wpadam z kolejną książką.
Ropuszki – Aneta Jadowska
http://monweg.blog.onet.pl/2015/11/24/ropuszki-aneta-jadowska/
Zapach kukurydzy dla mnie jest nieprzyjemny, ale piszesz, że nie jest wyczywany, a cukierki lubię pod każdą postacią, bo słodkie, to na pewno poznam ten zapach w przyszłości :)
Zdecydowanie nic kukurydzianego tu nie ma :) Dlatego polecam wypróbować i się przekonać, czy zapach ten odpowiada Twoim upodobaniom czy nie :)