Me, Myself and I
info:
Imię: Marta
Alias: Miqa
Wiek: 24 lata
Data urodzenia: 27 marca 1992
Miasto: Gliwice
Blog od: 1.05.2011
Świeżo upieczona absolwentka (mgr yay!) studiów na Uniwersytecie Śląskim: filologia, języki stosowane: francuski z angielskim, z programem tłumaczeniowym z językiem biznesu oraz była studentka języków stosowanych: włoskiego z angielskim z programem tłumaczeniowym.
Współlokatorka kota wabiącego się Batman.
Mail: x.miqa.x@hotmail.com / martha.kosmala@gmail.com
O mnie?: Nigdy nie umiałam pisać o sobie – jest to pewnego rodzaju umiejętność. Sztuka. Trzeba się w pewien atrakcyjny sposób „sprzedać” zaprezentować, jednocześnie robiąc to na tyle umiejętnie, by nie stać się nagle kimś innym. Jestem na swój sposób wyjątkowa, a przyrównując do średniej krajowej – zwyczajna. Uwielbiam czytać, słuchać muzyki, rysować, malować – ogólnie pojętą sztukę wielbię, lubię też oglądać filmy i raczej preferuję spędzać czas sama, w swoim przytulnym zaciszu. Kocham robić zdjęcia, na razie mało profesjonalnie, bo telefonem, ale w końcu uzbieram na dobry aparat :) Mimo wszystko jestem osobą towarzyską i łatwo nawiązującą nowe znajomości. Wszędzie mnie pełno i kocham, gdy ludzie się śmieją.
Skąd taka nazwa bloga?
Jednym z moich ulubionych zespołów jest nieistniejący już, kanadyjski zespół post-hardcore’owy ALEXISONFIRE. W związku z tym, że wszystkie prostsze nazwy były już zajęte postanowiłam połączyć się z moim ulubionym zespołem. Swoją drogą ich nazwa też nie jest przypadkowa… sprawdźcie sami :)
miqaisonfire 
o tera to jo :*
Mmm Francuski z Angielskim ; ) I jeszcze widzę, ze lubisz malować ! Miło ! A co w szczególności ? A może tak. Jaki jest twój ulubiony styl ;>
Bardzo ładnie wyglądasz na tym zdjęciu ;) Na tym po prawej, gdzie masz okulary mało widać, a tu proszę; naprawdę ładnie.
Wspaniale, kolejny świetny blog do obserwowania, a do tego autorka przerażająco wszechstronna!
Gratuluję Ci Ciebie, Marto.
A ja dziś wpadłam żeby złożyć Ci życzenia z okazji urodzin. Żeby nigdy nie zabrakło Ci dobrych książek do przeczytania. I wszystkiego dobrego w życiu. Pozdrawiam :)
„…a przyrównując do średniej krajowej – zwyczajna.” Tak, no… ehm…
Wydaje mi się, że ten fragment rażąco odbiega od reszty tej charakterystyki, Marto. Dlaczego – dojdź do tego sama;)
“…a przyrównując do średniej krajowej – zwyczajna.”
kokieteria…
z wielką przyjemnością dodaję do obserwowanych blogów:) i kradnę (!) Twój banner, aby w odpowiedniej chwili umieścić go u siebie (jak zakończę prace porządkowo-organizacyjno-początkowe) :) pozdrawiam serdecznie
dodaje do ulubionych, warto tu zaglądać :)
hej Marta czy odkryjesz mi 5 najlepszych pozycji przeczytanych przez Ciebie ???
pozdrawiam
Wybrać tylko 5 tytułów będzie ciężko, ale jak pomyślę o najlepszych to od razu przychodzą mi do głowy następujące powieści: „Fight Club” Chuck Palahniuk, „Rok 1984” George Orwell, „Kronika ptaka nakręcacza” Haruki Murakami, „Dotknąć prawdy” Antoinette van Heugten, „Nie mów nikomu” Charlana Cobena, „Drood” Dana Simmonsa :)
Fajny blog:) Pozdrawiam i dodaje do obserwowanych.