Archiwum kategorii: Wydawnictwo Smak Słowa

#310. „Kluczowy świadek” – Jørn Lier Horst

„Kluczowy świadek”


Tytuł: „Kluczowy świadek”
Seria: Mroczny Zaułek / William Wisting (tom 1)
Autor: Jørn Lier Horst
Wydawnictwo: Smak Słowa
Liczba stron: 336
Data wydania: 2017
ISBN: 978-83-64846-98-4
Ocena: 7/10
Data przeczytania: 23 kwietnia 2017

Gratka dla fanów tego norweskiego pisarza – pierwszy tom serii o komisarzu policji Wydziału Śledczego w Larvik – Williamie Wistingu wreszcie został wydany! Co więcej w tym roku Wydawnictwo Smak Słowa zapowiada, że będziemy mogli przeczytać jeszcze 3 kolejne książki z tej serii. Nie jest to moja pierwsza książka jego autorstwa, którą miałam okazję czytać, ale druga, której recenzję możecie przeczytać na moim blogu. Zapraszam również do lektury recenzji 7 tomu z tej serii – „Poza sezonem.

Niezwykle cenię w kryminałach kreatywnie skonstruowaną historię morderstwa. W „Kluczowym świadku” Horst sięgnął po prawdziwą historię morderstwa Ronalda Ramma z 1995 roku, która do tej pory nie została rozwiązana,a która jednocześnie była jedną z jego pierwszy spraw, kiedy pracował jako policjant. Jesteście ciekawi? To zaczynajmy!

Miłośnik ptaków, czekający na miłość rencista zostaje brutalnie zamordowany we własnym domu, który de facto przypomina niezłe pobojowisko – wyraźnie ktoś tam czegoś szukał. Najprawdopodobniej jednak nie znalazł, gdyż nagie ciało Prebena Pramma znaczą liczne tortury. Co mężczyzna tak chronił, że wolał umrzeć niż dać napastnikowi to czego ten tak usilnie szukał?
Sprawę tajemniczego i okrutnie brutalnego morderstwa przejmuje komisarz William Wisting, który miał lada moment udać się na zasłużony urlop. Początki śledztwa przedstawiają 70-letniego denata jako spokojnego, pogodnego mężczyznę żyjącego w zgodzie z sąsiadami. Dlaczego musiał zginąć? Czego tak bardzo chronił? Czy Horst znajdzie odpowiedź na te pytanie i odnajdzie mordercę?

Kreacja bohaterów jak i historii kryminalnej jest poprawna, jednak nie jest to jeszcze ten Horst, którego wszyscy tak kochają. Z drugiej strony fabuła bardziej przypomina faktyczne śledztwo – przecież policjanci często długo muszą szukać i analizować wszystkie dowody zanim trafią na jakiś przełom. Autor w przedmowie ocenia swoją pierwszą książkę wydaną w 2004 roku jako prostą historię kryminalną. Faktycznie porownując ją do kolejnych jego dzieł, można zgodzić się z tym stwierdzeniem. Jest to dość szablonowo napisany kryminał, któremu brakuje trochę większej dynamiki i zaskakujących zwrotów akcji, które stały się znakiem rozpoznawczym późniejszych jego powieści. Jednakże uważam, że jako fanka jego twórczości muszę przeczytać każdą książkę z tej serii, tym bardziej dowiedzieć się od czego to wszystko się zaczęło.

Moim zdaniem jest to całkiem udany debiut, zresztą świadczy o tym również fakt, że pisarz w dalszym ciągu kontynuuje swoją serię i jego książki są tłumaczone na wiele języków. Bardzo się cieszę, że czytelnicy mają teraz do dyspozycji 7 książek jego autorstwa i jedyne co mi pozostaje to serdecznie zachęcić Was do ich lektury. Nie zawiedziecie się – potwierdzą to wszystkie osoby, którym osobiście poleciłam jego powieści.

Jørn Lier Horst – norweski pisarz i dramaturg; do września 2013 pracował jako szef wydziału śledczego Okręgu Policji Vestfold, obecnie jest pełnoetatowym pisarzem. Studiował kryminologię, filozofię i psychologię. Jest autorem przedstawień dla Teater Ibsen; od dwóch lat ukazują się również jego powieści kryminalne w tzw. serii CLUE, przeznaczone dla młodszych czytelników, a w 2013 ukazały się trzy pierwsze książki dla dzieci z serii „Biuro Detektywistyczne Nr 2”. Horst zadebiutował w 2004 powieścią „Nøkkelvitnet” (Świadek koronny). Stworzył cykl powieści kryminalnych, w których głównym bohaterem jest William Wisting, policjant pracujący w Larviku.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję :

Wydawnictwo Smak Słowa

książka przeczytana w ramach Kryminalnego Wyzwania

#299. „Jak zostać dyktatorem. Podręcznik dla nowicjuszy” – Mikal Hem

„Jak zostać dyktatorem”


Tytuł: „Jak zostać dyktatorem. Podręcznik dla nowicjuszy”
Autor: Mikal Hem
Wydawnictwo: Smak Słowa
Liczba stron: 254
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-64846-81-6
Ocena: 8/10
Data przeczytania: 3 grudnia 2016

Co tak ludzi ciągnie do osiągnięcia władzy absolutnej? Chęć przewodzenia i rozkazywania innym? Władza wynikająca z kontroli ludzi oraz całego państwa? Chęć bogactwa? Bycie ubóstwianym oraz traktowanym jak bóstwo? Powodów jest wiele…

Nie bójcie się tytułu tej książki, bowiem nie jest to taki typowy poradnik, jak można by wnioskować z tytułu. Raczej jest to prześmiewcza forma poradnika ukazująca wady dyktatorów. Spójrzmy prawdzie w oczy – jeszcze nigdy nigdzie dyktatura nie miała tak naprawdę pozytywnych, długofalowych skutków, a raczej zawsze kończyła się represjami, przekrętami, morderstwami i buntem. Ale jak doprowadzić w ogóle do sytuacji, by znaleźć się na samym szczycie władzy w kraju? Jakie cechy potrzebne są do osiągnięcia tego celu? Mikal Hem jest dziennikarzem specjalizującym się w analizie polityki międzynarodowej dzięki czemu w bardzo profesjonalny, ale też humorystyczny sposób odtwarza sylwetki znanych dyktatorów wzbogacając je o ciekawostki z ich prywatnego życia.

Atutem tej książki jest przede wszystkim poszerzanie wiedzy czytelnika z zakresu historii, polityki, ekonomii – autor ma ogromną wiedzę w tych tematach. Oczywiście wszystko odbywa się całkowicie bezboleśnie – w sposób zabawny, ironiczny, ale dosadny. Książkę czyta się z ogromnym zaciekawieniem, nawet jeśli wcześniej nie miało się zbyt dużej wiedzy na ten temat – tym lepiej, książka okazuje się być skarbnicą wiedzy.

„Jak zostać dyktatorem. Podręcznik dla nowicjuszy” to chyba jedyna taka książka na rynku – w niezwykle sprawny sposób pokazuje czytelnikowi historyczne fakty oraz ciekawostki. Na dodatek wydanie tej książki od razu przykuwa wzrok – kolorowa okładka oraz ilustracje przedstawiające różne osoby, które w ten lub inny sposób zapisały się na kartach historii jako dyktator (jest tu nawet kobieta!). Także książkę naprawdę gorąco polecam każdemu, nie tylko aspirującym dyktatorom ;) ale także osobom, których interesują polityka i historia.

P.S. Przygotujcie się na wywiad z Tłumaczem tej książki – Panem Sławomirem Budziakiem, który posilił się także o napisanie niezwykle ciekawego i pouczającego wstępu do książki.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję :

Wydawnictwo Smak Słowa

#268. „Zagadka dna morskiego” – Jørn Lier Horst

„Zagadka dna morskiego”


Tytuł: „Zagadka dna morskiego”
Seria: CLUE 3/4
Autor: Jørn Lier Horst
Wydawnictwo: Smak Słowa
Liczba stron: 160
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-64846-23-6
Ocena: 8/10

„Zagadka dna morskiego” to już trzecia książka z serii CLUE norweskiego pisarza, znanemu dorosłej części czytelników z mrocznych i niezwykle wciągających kryminałów. Dla tych, którzy nie wiedzą czym jest seria CLUE kilka słów wprowadzenia. Są to krótkie opowieści pełne przygód z wątkiem kryminalnym dla nastolatków. „Clue” z angielskiego znaczy wskazówka, trop. Książki z tej serii wyróżniają się tym, że główni bohaterowie bawiący się w małych detektywów, by rozwiązać zagadę kryminalną muszą zacząć myśleć jak wielcy filozofowie! Tym razem czeka na nich Arystoteles i jego zasada „złotego środka”. Do tej pory czytałam tylko jedną książkę tego pisarza „Poza sezonem” (recenzja tutaj) i nie miałam wcześnie okazji poznać książek z serii CLUE dlatego z wielkim zainteresowaniem skorzystałam z okazji czytania i recenzowania dwóch kolejnych części z tej serii (niedługo ukaże się recenzja 4 części zatytułowanej „Zagadka hien cmentarnych”).

Na wewnętrznej stronie okładki rozrysowano mapki, które pomagają czytelnikowi lepiej wyobrazić sobie Plan Zatoki Okrętów i Pensjonatu Perła. Opisano także głównych bohaterów: Cecilię Gaathe, Leo Basta, Une Flaker i jej psa – Egona.
Tym razem trójka przyjaciół w towarzystwie psa będzie obserwowała kręcenie filmu, ba nawet sami wystąpią jako statyści. Przy okazji będą próbowali znaleźć zaginioną kartę pamięci, rozwiązać zagadkę stopy w bucie czy dowiedzieć się czegoś więcej na temat śmierci mamy Cecilii – a wszystko przy wykorzystaniu zasady złotego środka.

„Często najlepsze rozwiązanie znajduje się pośrodku. […] Warto kierować się tą zasadą. […] Nie mieć ani za dużo, ani za mało. Nie być skąpym, ale też nie szastać pieniędzmi. Nie być tchórzem, ale nie być też człowiekiem zuchwałym. Najlepiej podchodzić do wszystkiego z umiarem i wybierać to, co leży pośrodku.”

Nie jestem w stanie ocenić tekstu oryginału, ale tłumaczenie z pewnością jest skierowane dla starszych nastolatków, chociaż język jest przystępny. Fabuła jest bardzo wciągająca, autor dawkuje intrygę, tak, że naprawdę cieżko jest oderwać się od tej książki. Bohaterowie, choć na tak niewielkiej ilości stron, są bardzo dobrze zarysowani, a poprzez cechy charakterystyczne bardzo łatwo ich zapamiętać. Naprawdę jestem pod wrażeniem, jest to przyjemne czytadło i (co lubię) z wątkiem kryminalnym, bo mamy zaginionego, walczące gangi, gliniarza pod przykrywką, oraz tajemniczą śmierć…

Myślę, że właśnie dzięki elementowi filozoficznej maksymy, którą trzeba wprowadzić w życie, żeby osiągnąć sukces i rozwiązać zagadkę książki z tej serii przypadną do gustu zarówno młodszym czytelnikom jak i starszym :) Zdecydowanie polecam, naprawdę wartościowe książki przekazujące wiedzę w przystępny i intreresujący sposób.

Jørn Lier Horst – norweski pisarz i dramaturg; do września 2013 pracował jako szef wydziału śledczego Okręgu Policji Vestfold, obecnie jest pełnoetatowym pisarzem. Studiował kryminologię, filozofię i psychologię. Jest autorem przedstawień dla Teater Ibsen; od dwóch lat ukazują się również jego powieści kryminalne w tzw. serii CLUE, przeznaczone dla młodszych czytelników, a w 2013 ukazały się trzy pierwsze książki dla dzieci z serii „Biuro Detektywistyczne Nr 2”. Horst zadebiutował w 2004 powieścią „Nøkkelvitnet” (Świadek koronny). Stworzył cykl powieści kryminalnych, w których głównym bohaterem jest William Wisting, policjant pracujący w Larviku.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję :

Wydawnictwo Smak Słowa

książka przeczytana w ramach Kryminalnego Wyzwania

#267. „Porąb i spal. Wszystko co mężczyzna powinien wiedzieć o drewnie” – Lars Mytting

„Porąb i spal”


Tytuł: „Porąb i spal. Wszystko co mężczyzna powinien wiedzieć o drewnie”
Autor: Lars Mytting
Wydawnictwo: Smak Słowa
Liczba stron: 256
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-64846-40-3
Ocena: 8/10
Data przeczytania: 7 lutego 2016

Wow… czy tam łał – jak kto woli. Dzisiaj recenzja bardzo niezwykłej książki, której samo dostarczenie i promocja jest niezwykła :) W każdym razie, pewnego mroźnego styczniowego wieczoru podjechałam odebrać tę przesyłkę ze sklepu, gdzie pewna firma kurierska ją zostawiła (zostawiając najpierw awizo w moim domu…) i tam Pani za całe 10 groszy prowizji (!) mi ją wydała. Przesyłka dziwnego formatu, strasznie ciężka… przyznam szczerze, że kompletnie nie wiedziałam, co to może być, a już na pewno nie spodziewałam się czegoś takiego. Osoby, które obserwują mój profil na instagramie mogły zobaczyć filmik z otwarcia tejże przesyłki. Dla zainteresowanych odsyłam POD TEN ADRES (kliknij).

Najpierw kilka słów o samym wydaniu – zasługuje na ogromną pochwałę, jest to nie tyle książka z wieloma przydatnymi informacjami i ciekawostkami, a album – wiele kolorowych zdjęć dużego formatu robi niesamowite wrażenie. Moim zdaniem jeden mały minus jest taki, że książka zdecydowanie lepiej by się prezentowała w grubej oprawie, a dostępna jest jedynie w cienkiej.

Książka została podzielona na kilka głównych rozdziałów: Chłód, Las, Sprzęt, Pieniek, Stos, Piec, Płomień – i to one stanowią główną tematykę tej niezwykłej ksiażki-albumu. Na ponad 250 stronach autor w bardzo ciekawy i humorystyczny sposób dzieli się swoją pasją do drewna, natury, tradycji i historii zaciekawiając osoby, które nawet nie mają „bladego” pojęcia w tym zakresie. Jednak w pierwszej kolejności tę pozycję docenią tacy fascynaci, jak sam autor.

Ponieważ jestem kobietą, to niewiele wspólnego w swoim życiu miałam z rąbaniem drewna (paradoksalnie nie dlatego, że nie miałam okazji, ale dlatego, że w domu takie prace wykonuje mój tata i jakoś niezbyt chce się nimi dzielić – po przeczytaniu tej książki wiem już dlaczego ;)), umiem co prawda już odróżnić które drewno nadaje się do palenia, a które jeszcze musi przeczekać sezon, by dobrze wyschnąć. Jednak z tej książki dowiedziałam się także wielu innych rzeczy, poznałam niezwykłych ludzi dla których obcowanie w ten sposób z naturą stanowi sens życia, liznełam trochę skandynawskiej kultury i historii. Tej książce zawdzięczam niezwykłą przygodę, ale i naukę.

Podsumowując – z pewnością jest to jedyna taka książka na rynku wydawniczym, co już przez sam ten fakt czyni ją lekturą niezwykle pożądaną, zwłaszcza dla zainteresownych oraz intrygującą dla ogółu czytelników. Jeśli szukacie czegoś nietypowego, napisanego w bardzo przystępnym stylu, lub jeśli sami interesujecie się drewnem, rąbaniem, paleniem – jest to ksiażka, która wręcz musi znaleźć się w Waszych domach. Poza tym będzie idealna na prezent dla mężczyzny, a Walentynki tuż-tuż :)

Lars Mytting – urodził się w 1968 roku, pochodzi Favang w Gudbrandsdalen. Z wykształcenia jest dziennikarzem, pisał między innymi dla „Dafningen”, „Aftenposten”, „Arbeiderbladet” i „Beat”, pracował także jako redaktor w jednym z norweskich wydawnictw. Mytting zadebiutował w 2006 roku powieścią „Hestekrefter” (Konie mechaniczne), która została przetłumaczona na kilka języków i jest jednym z najlepiej sprzedających się norweskich debiutów wszech czasów. W roku 2010 wydał powieść „Varofferet” (Wiosenna ofiara). Mytting jest także autorem światowego bestsellera „Porąb i spal” (Hel ved), który rozszedł się w nakładzie 250 000 egzemplarzy i został przełożony na wiele języków.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję :

Wydawnictwo Smak Słowa

#545. „Poza sezonem” – Jørn Lier Horst

„Poza sezonem”


Tytuł: „Poza sezonem”
Seria: Mroczny Zaułek / William Wisting (tom 7)
Autor: Jørn Lier Horst
Wydawnictwo: Smak Słowa
Liczba stron: 364
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-62846-17-5
Ocena: 8/10

Mam w zwyczaju nie zaczynać robienia jakichś rzeczy od początku, więc nic dziwnego w tym, że moją przygodę z twórczością Jørna Lier Horsta zaczęłam od najnowszej jego książki, która także jest już siódmym tomem opowiadającym o komisarzu Williamie Wistingu, ale dopiero trzecim po „Psach gończych” i „Jaskiniowcu” wydanych w Polsce. Jeśli boicie się, że bez znajomości poprzednich części tej serii nie dacie rady przebrnąć przez tę książkę, to nic bardziej mylnego. Książki nie są wydawane chronologicznie, ale słyszałam od miłośników Horsta, że nie ma to żadnego wpływu na ich odbiór.

William Wisting jest komisarzem policji, wraca do pracy po trzymiesięcznym zwolnieniu lekarskim i od razu zostaje wciągnięty w sprawę tajemniczego morderstwa i włamań do domków letniskowych zgłoszonych przez jednego z ich właścicieli Ove Bakkeruda. Ważną rolę odgrywa także córka Wistinga, Line, dziennikarka, która po rozstaniu z chłopakiem postanawia odpocząć w… domku letniskowym na obszarze, gdzie działa grupa złodziei. A na kolejne morderstwo nie trzeba wcale długo czekać… Czas ucieka, kolejne ludzkie istnienie jest zagrożone. Czy Wisting zapobiegnie tragedii i rozwiąże zagadki morderstw i kradzieży?

Kreacja bohaterów jest bardzo mocną stroną tej powieści, wydają się być ludźmi z krwi i kości, a do tego mroczny klimat jaki autor tworzy wciąga bezgranicznie. Warsztat pisarski Horsta jest na wysokim poziomie dzięki czemu w książce nie ma miejsca na nudę – z każdą kolejną stroną jest ciekawiej, napięcie idzie w górę, a Czytelnik tylko z pozoru przybliża się do poznania prawdy, która z pewnością zaskoczy nie jedną osobę.

Horst skrupulatnie opisuje etapy śledztwa i precyzyjne działania policjantów, co świetnie mu wychodzi ponieważ sam do września 2013 roku pracował jako szef wywiadu śledczego Okręgu Policji Vestfold. Nic dziwnego w tym, że w zręczny sposób nie pozwala czytelnikowi na szybkie rozwiązanie zagadki kryminalnej. Jednak, to co podobało mi się jako pewnego rodzaju urozmaicenie, to także wątki charakterystyczne dla powieści sensacyjnej i obyczajowej oraz zagłębienie się w przestępczość krajów Europy Wschodniej.

Norweskie kryminały cenię przede wszystkim za ich surowy klimat, bezpośredniość i ten dreszczyk emocji towarzyszący odczytywaniu nazw własnych ;) (czego nie mam w przypadku anglojęzycznych, frankofońskich i oczywiście polskich kryminałach). Horst nakreślił skomplikowaną fabułę, ze świetnie wykreowanymi postaciami i zaskakującą zagadką kryminalną, co w efekcie dało bardzo dobry kryminał. Na pewno jeszcze wielokrotnie sięgnę po jego książki. A Wam, serdecznie polecam.

Jørn Lier Horst – norweski pisarz i dramaturg; do września 2013 pracował jako szef wydziału śledczego Okręgu Policji Vestfold, obecnie jest pełnoetatowym pisarzem. Studiował kryminologię, filozofię i psychologię. Jest autorem przedstawień dla Teater Ibsen; od dwóch lat ukazują się również jego powieści kryminalne w tzw. serii CLUE, przeznaczone dla młodszych czytelników, a w 2013 ukazały się trzy pierwsze książki dla dzieci z serii „Biuro Detektywistyczne Nr 2”. Horst zadebiutował w 2004 powieścią „Nøkkelvitnet” (Świadek koronny). Stworzył cykl powieści kryminalnych, w których głównym bohaterem jest William Wisting, policjant pracujący w Larviku.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję :

Wydawnictwo Smak Słowa

książka przeczytana w ramach Kryminalnego Wyzwania

#538. Pocztówka od Wydawnictwa Smak Słowa dla…

Już na początku września swoją polską premierę będzie miała kolejna książka JØRNA LIERA HORSTA – „Poza sezonem”.

Jesienna mgła spowija nadmorski krajobraz. Ove Bakkerud zamierza spędzić ostatni spokojny weekend w domku letniskowym przed końcem sezonu. Jednak, gdy przybywa na miejsce, odkrywa, że dacza została splądrowana i wywrócona do góry nogami, a w sąsiednim domku znajduje mężczyznę pobitego na śmierć.
Komisarz William Wisting widział niejedną groteskową śmierć, ale desperacja, z jaką tej jesieni spotyka się w Stavern, jest dla niego zaskoczeniem. Jakby sprawca nie miał nic do stracenia. Dlatego nie jest zbytnio zachwycony, kiedy jego córka Line wprowadza się do drewnianego domku u ujścia fiordu. Jego niepokój wzrasta, kiedy policja odkrywa wśród szkierów kolejne zmasakrowane ciała, a z nieba spadają martwe wróble.

Od Wydawnictwa otrzymałam dwie pocztówki – jedną dla mnie, drugą dla wybranej przeze mnie osoby, która otrzyma egzemplarz recenzencki. Postanowiłam, że nagrodę jedną z najbardziej aktywnych osób z mojego Kryminalnego Wyzwania. Kto to będzie? Niespodzianka! Szczęśliwa osoba dowie się w momencie znalezienia pocztówki w swojej skrzynce :) Mam nadzieję, że sprawię temu komuś niezwykłą radość i niespodziankę – w końcu kochamy kryminały!

A tymczasem ja od jutra jadę nad morze :) Zapraszam do wzięcia udziału w MOIM KONKURSIE NA FACEBOOKU. Udanych wakacji i Wam!